Komentarz: Higasa Club sposobem na rosnącą inflację

Główny Urząd Statystyczny opublikował kilka dni temu dane dotyczące inflacji w sierpniu, liczonych rok do roku. Co dla Polaków oznacza wartość 2,8%? Dla przykładowych oszczędności w wysokości 100 000 złotych od sierpnia 2018 roku do dzisiaj, ta suma jest warta mniej o około 2800 PLN. Należy podkreślić, że jest to jeden z wyższych indeksów na przestrzeni kilku ostatnich lat. Zatem może warto przypomnieć sobie, w prostych słowach, czym jest inflacja i czy patrzenie na średnią ma sens? – zastanawia się Michał Ciapka, członek zarządu Higasa Properties.

Inflacja określa tempo w jakim rosną ceny różnego rodzaju towarów i usług w danym czasie. W związku z tym, że nikt nie nabywa na okrągło tylko jednego towaru lub usługi, tylko wiele różnych, opracowuje się średnią, czyli przedstawiana liczba jest jedynie wynikiem średniej wartości koszyka, co zniekształca nieco rzeczywistość. Dlaczego? Tu warto podeprzeć się słynnym powiedzeniem „ja i mój pies mamy średnio po trzy nogi”.

Jak to możliwe, że mam mniej w portfelu?

Wgryzając się w GUS-owski raport można dostrzec, że na przykład inflacja dla artykułów spożywczych (żywność, napoje bezalkoholowe) przekracza 7%, stąd wielu z konsumentów odczuwa, że na co dzień ma „mniej w portfelu”. Taka sytuacja znajduje nierzadko odzwierciedlenie również w innych artykułach spełniających podstawowe potrzeby konsumenckie.

Z drugiej strony, zauważalny jest spadek cen paliw, co na pewno cieszy. Właśnie dlatego średnia w kontekście całego rynku ma sens. Koniecznie trzeba mieć w pamięci, iż poziom na jakim znajdujemy się obecnie jest skutkiem wzrostu inflacji od początku roku, kiedy to jej poziom wynosił poniżej 1%. Wpływu na ogólną tendencję nie ma nawet spadek o 0,1% w stosunku do lipca.

Należy pamiętać także, że inflacja oscylująca w okolicy 3% jest zjawiskiem zupełnie normalnym w gospodarce wolnorynkowej, natomiast „kłopot” leży gdzie indziej: po pierwsze jest to tendencja wzrostowa, po drugie negatywnie wpływa na realne stopy procentowe. Co to znaczy? Oprocentowanie NBP, w tym główna stopa procentowa skorelowana m. in. z poziomem oprocentowania lokat bankowych jest na poziomie dwa razy mniejszym. Posłużmy się ponownie przykładową sumą 100 000 PLN. Jeśli założymy przeciętną lokatę, która jest oprocentowana na poziomie ok. 1,5% w skali roku, to za rok będziemy realnie stratni o mniej więcej 1500 PLN. Jeśli trzymamy pieniądze w materacu, skarpecie a nawet w banku na zwykłym rachunku rozliczeniowym to strata będzie bliska 3000 PLN! Te pieniądze tracimy bezpowrotnie!

Tak nie musi być!

Rynek przynosi różne możliwości zdywersyfikowania swojego kapitału, w tym otwierający się rynek nieruchomości komercyjnych, który w Higasa Properties udostępniamy dla poszukujących alternatyw klientów. Statystyki jasno pokazują, że Polacy należą do grupy najwięcej pracujących Europejczyków. Zatem choćby z tego powodu trudno zaakceptować, że marnujemy swoje ciężko zarobione pieniądze świadomie. Dlatego edukujemy i to nie tylko naszych klientów, by świadomie zarządzali swoim majątkiem. I tak naprawdę droga by to osiągnąć jest prosta – wystarczy się z nami skontaktować i umówić na spotkanie by dołączyć do Higasa Club.